Rejs s/y Zawisza Czarny Amsterdam – St. Malo

Jest Port Wielki jak Świat…….

Rejs żaglowcem s/y Zawisza Czarny z Portu Amsterdam

zawisza

Termin rejsu: odwołany z przyczyn niezależnych od nas

Trasa rejsu : Amsterdam – Ostenda/Cherbourgh – Saint Malo

BRAK WOLNYCH MIEJSC !!!

Cena rejsu : 2700 PLN – zawiera koję na statku, wyżywienie (3 posiłki dziennie), opłaty portowe i paliwowe, opiekę kapitana, oficerów i załogi stałej, podstawowe ubezpieczenie NNW i KL (można za dopłatą dokupić wyższy pakiet)

Dojazd do Amsterdamu i powrót z Saint Malo nie jest zorganizowany, ale w razie potrzeby pomagamy w znalezieniu dogodnego transportu.

Kapitan: j.k.ż.w. Waldemar Mieczkowski

Zaokrętowanie 25.09.2021 Amsterdam 15:00, wyokrętowanie 02.10.2021 Saint Malo o 10:00

Ostateczna trasa rejsu zależy od warunków pogodowych i decyzji kapitana.

Jest Port Wielki jak Świat co się zwie Amsterdam ………….

I właśnie z portu Amsterdam rozpoczniemy nasz jesienny rejs żaglowcem s/y Zawisza Czarny. Rejs, który kolejny raz współorganizujemy z AKP Rejsy czyli Anią Kiełbik – Piwońską, a kapitanem rejsu będzie kapitan Waldemar Mieczkowski, więc w portach wieczorami poszantujemy w kubryku.

Rejs Rozpoczyna się w porcie Amsterdam, czyli Porcie Wielkim jak Świat, sobotę planujemy spędzić na zwiedzaniu Amsterdamu, następnie wyruszymy na południowy-zachód. Planujemy odwiedzić Ostende, nadmorski kurort belgijski, który lata świetności ma już za sobą, ale nadal oferuje piękne plaże i nietypowe widoki. Kolejnym punktem w drodze do celu będzie Cherbourg, portowe francuskie miasto, często niedoceniane, a naprawdę bardzo ładne i sympatyczne. Rejs zakończymy w Saint Malo, przepięknym francuskim porcie słynącym z bardzo wysokich pływów (amplituda ponad 11 metrów). My zacumujemy w doku za śluzą, więc nie będziemy musieli pilnować luzowania i wybierania cum, jednak godzinę wejścia musimy dostosować do godzin otwarcia śluzy. Tu zakończymy rejs, ale na koniec sugestia, St Malo jest piękne i dodatkowo można stamtąd udać się na wycieczkę do klasztoru Saint Michel, więc jeśli macie możliwość zostać dzień dłużej to naprawdę warto.

Aby wziąć udział w rejsie nie trzeba mieć żadnych stopni żeglarskich ani doświadczenia żeglarskiego. Wystarczy chęć przeżycia przygody, trochę dobrego humoru, sztormiak i ciepły sweter. Pod pokładem jest ogrzewanie, więc pomimo terminu jesiennego będzie nam ciepło.

Na Zawiszy nie ma pasażerów: wszyscy są podzieleni na wachty i będą brać czynny udział w życiu żaglowca. Każda wachta będzie miała swojego oficera, czyli osobę, która o Was zadba i powie Wam co trzeba robić.  W sobotę po zaokrętowaniu będzie szkolenie z obsługi żaglowca.

Rejs s/y Zawisza Czarny Amsterdam – St. Malo
Przewiń na górę